Bitwa tytanów: 2024 Tesla Cybertrack vs Revan R1T vs Ford F-150 Lightning

Do tej pory wiele słyszeliście hiperbolicznych wypowiedzi o 2024 Tesla Cybertruck, z których część maskowała się pod niezależne opinie. Ale Elon Musk i jego zespół ściśle kontrolowali narrację, ograniczając dostęp do pickupa i ekspertów odpowiedzialnych za opracowanie jego odważnego designu i zaawansowanych technologii, do niewielkiej grupy przyjaznych influencerów z dużą publicznością.

Teraz jednak jest wystarczająco dużo Cybertrucków, aby takie publikacje jak nasza, posiadające zasoby, sprzęt, obiekty i doświadczenie do krytycznej oceny nowego samochodu, mogły je zdobyć i przeprowadzić rzetelne testy. Właśnie to zrobiliśmy, biorąc pod bezpośrednie porównanie dwóch najbliższych elektrycznych konkurentów Cybertrucka z dwoma silnikami - Rivian R1T, zwycięzcy konkursu "Pickup of the Year" 2022 i Forda F-150 Lightning.

Właściciel naszego pickupa zamówił Cybertrucka z dwoma silnikami z aktualizacjami Foundation Series, porównaliśmy go z Rivian R1T z dwoma silnikami, ulepszonym akumulatorem Max Pack i pakietem Performance. Odpowiednikiem Forda klasy luksusowej jest F-150 Lightning Platinum. W ten sposób nasze trio ciężarówek zostało dobrane z różnicą ceny w granicach 9 procent, mocy w granicach 85 koni mechanicznych, masy w granicach 100 kg (przy czym najlżejszy z nich wygląda na opancerzony), a ich nadwozia pomalowane są na kolory znajdujące się zaledwie na jednej lub dwóch stronach w książce wzorów kolorów Pantone. Jednak sposób, w jaki jeżdżą i zachowują się na drodze, ukrywa wszystkie te podobieństwa. Poświęciliśmy cztery dni na pomiar obiektywnych wskaźników, pojemności ładunkowej, badanie różnych interfejsów użytkownika, manewrowanie w ruchu ulicznym i holowanie przyczep, aby określić, który z nich jest najlepszym elektrycznym pickupem klasy luksusowej.

Porównanie osiągów

Przyspieszenie: Większość recenzji Cybertrucka skupiała się na wariancie Beast z trzema silnikami. Ten dwusilnikowy model ze średniej półki dzieli różnicę w mocy i stosunku mocy do masy między Fordem a Rivianem i (co nie dziwi) jego osiągi również są zbliżone. Cybertruck osiąga 100 km/h w 3,8 sekundy, podczas gdy R1T (który piszczał wszystkimi czterema kołami) potrzebuje 3,3 sekundy, a F-150 - 4,1 sekundy. Wyniki na dystansie 400 metrów również są zbliżone: 12,1 sekundy dla Riviana, 12,4 dla Tesli i 12,8 dla Forda, przy czym Cybertruck osiąga najwyższą prędkość końcową - 177,5 km/h, podczas gdy R1T - 176,8 km/h, a F-150 - 169,9 km/h.

Hamowanie: Wyniki hamowania ze 100 km/h również są zbliżone, przy czym Ford i Rivian osiągają 37,5 metra, chociaż najcięższy w tej grupie Ford ze stalowym zawieszeniem wykazywał znaczne przechyły, klocki hamulcowe zaczęły dymić po jednym hamowaniu, a dystans wydłużył się o 1,8-2,1 metra w kolejnych hamowaniach. Pedał hamulca Cybertrucka wydawał się miękki i miał większy skok niż w innych pickupach, ale kontrola nad nadwoziem była doskonała, a hamowania były stabilne, choć dłuższe, na 38,4 metra. Najlepiej hamował Rivian R1T - z krótkim skokiem, twardym pedałem i bez przechyłów.

Jazda po "ósemce": W tej chwili Tesla oferuje tylko opony terenowe, a Ford - tylko szosowe. Rivian oferuje oba warianty i wybraliśmy zorientowane na autostradę, całoroczne Pirelli Scorpion Zero, więc nic dziwnego, że R1T odniósł zwycięstwo z czasem 25,9 sekundy i przyspieszeniem bocznym 0,72 g - o 0,9 sekundy szybciej od Forda i o 1,4 sekundy szybciej od Cybertrucka (a także o 0,6 sekundy szybciej od swojego czteromotorowego brata, bez użycia rozdziału momentu obrotowego). Nasz zespół testowy zgłosił brak możliwości wyłączenia systemu kontroli stabilności w Cybertrucku. To znacznie ograniczyło maksymalną moc dostępną w momencie, gdy kierownica nie była skierowana prosto. Warto wspomnieć, że nasz główny tester dość szybko przyzwyczaił się do kierownicy Cybertrucka przypominającej kierownicę Nintendo Switch i docenił jej ograniczony zakres ruchu w tym teście.

Zasięg i prędkość ładowania

Wszystkie trzy pickupy na papierze pokonują barierę 450 km zasięgu, przy czym Rivian R1T z dużym akumulatorem o pojemności 141 kWh ma przewagę 130 km nad Fordem F-150 Lightning. Ta przewaga zmniejsza się mniej więcej o połowę w rzeczywistych warunkach, gdzie Rivian R1T pokonał 425 km w naszym teście zasięgu, który wykorzystuje 95% pełnego naładowania. Tesla Cybertruck i Ford F-150 Lightning pokonały odpowiednio 360 i 357 km na otwartej drodze.

Na ładowarkach Supercharger Tesla ładuje przygotowaną baterię Cybertrucka o mocy 250 kW w ciągu minuty po podłączeniu, zapewniając największy zasięg ze wszystkich trzech po 15 minutach ładowania. Pozostań dłużej, a bardziej płaska krzywa mocy R1T doda więcej kilometrów na 30. i 45. minucie. Dawniej sieć Superchargerów dawała samochodom Tesla ogromną przewagę w dalekich podróżach, ale teraz wszystko się zmieniło - samochody Rivian i Ford mogą podłączać się do większości Superchargerów za pomocą adaptera. Cybertruck w momencie pisania artykułu nie jest kompatybilny ze stacjami CCS, więc R1T i Lightning oferują w rzeczywistości więcej miejsc do ładowania. Gdyby Ford naprawił wbudowany router Lightninga, aby unikał wolnych i/lub niedziałających stacji, byłoby to bardzo korzystne.

Porównanie możliwości holowania

Na papierze Rivian R1T i Tesla Cybertruck są zbudowane do holowania 5000 kg - o 450 kg więcej niż Lightning w dolnej wersji, choć wersja Platinum jest ogólnie oceniana na 3600 kg. Uważamy, że niewielu właścicieli będzie miało cierpliwość do holowania czegoś bardzo ciężkiego lub na duże odległości, ale jednym z najłatwiejszych i najbardziej atrakcyjnych do holowania będzie opływowy 1400-kilogramowy kamper Bowlus Volterra. Podczepiliśmy po jednym do każdego pickupa i przejechaliśmy 175-kilometrowy odcinek składający się z 65% autostrady i 35% dróg gruntowych przy średniej prędkości 80 km/h. W tym teście nasz rzeczywisty zasięg spadł o około jedną trzecią dla Forda F-150 Lightning i Tesli Cybertrucka oraz o jedną czwartą dla Riviana R1T, przy czym każdy z nich okazał się mniej więcej w połowie wartości łącznego zasięgu EPA.

Te lekkie przyczepy nie stanowiły problemu dla naszych pickupów, ale zdziwiło nas, jak bardzo rozhuśtały pickupy Forda i Tesli na nierównym odcinku drogi na naszej trasie. Rivian R1T z kolei zachował się niezawodnie; oferuje ekran, na którym ocenia się wagę przyczepy, efektywność holowania i zasięg, a także wyświetla regulację siły hamowania przyczepy. Tesla wyróżniła się łatwością cofania z przyczepą i precyzyjnym parkowaniem, co zawdzięcza tylnemu napędowi i kierownicy o zmiennym przełożeniu, choć do tylnej kamery Cybertrucka należałoby dodać linię wyrównania zaczepu, którą oferują inni producenci. Z drugiej strony te dziwaczne trójkątne lusterka są zupełnie nieprzydatne do holowania, a położenie zaczepu było zbyt głębokie, aby pomieścić nasz regulowany adapter na kulę haka. Ford zasługuje na duże uznanie za zautomatyzowane wyrównywanie zaczepu przyczepy i cofanie, ale pickup nie zauważył, kiedy odczepiliśmy przyczepę, kontynuując ocenę zasięgu holowania, dopóki nie usunęliśmy przyczepy z pamięci systemu.

Jazda po bezdrożach

Do czasu premiery Cybertruck był reklamowany jako wszechstronny, apokaliptyczny terenowiec, a agresywny wygląd opon Goodyear Wrangler Territory RT miał to ucieleśniać. Jednak podczas testów terenowych zauważyliśmy, że te opony szybko zapychają się błotem, ślizgają się na zboczach i buksują tam, gdzie inne opony szosowe mają przyczepność. Porównanie tych opon z oponami na pomocniczym samochodzie Chevy Silverado 1500 ZR2 z tym samym oznaczeniem na boku ujawniło znacznie mniejszą głębokość bieżnika: 9/32 cala w porównaniu do 14/32 cala. Miłośnicy jazdy terenowej powinni uwzględnić w budżecie modernizację opon i spodziewać się pewnego pogorszenia przyczepności na drodze i efektywności energetycznej.

Obraz z kamery przedniej typu "rybie oko" zbyt mocno skupia się przed Cybertruckiem, aby być przydatny do ustawiania kół na przeszkodach, a kamery na środkowym słupku skierowane na tylną część przednich kół są bezużyteczne. Kamera przednia F-150 jest skierowana znacznie lepiej, ale czasami nie włącza się podczas manewrów przód-tył i wyłącza się powyżej 7 km/h.

Na jednym z trudnych odcinków z V-kształtną wyrwą na dole znajdował się duży głaz i kilka odcinków z ekstremalnym skręcaniem ramy. Ze względu na brak blokad dyferencjałów w pickupie Tesla (podobno są one zainstalowane, ale jeszcze nie aktywowane), Cybertruck najwięcej się męczył z tą przeszkodą. Opony Forda F-150 oderwały się od ziemi prawie tak samo daleko, ale tylna blokada dyferencjału sprawiła, że pickup poruszał się stabilnie, a duża artykulacja zawieszenia Riviana R1T trzymała opony na ziemi, podczas gdy hamulce regulowały siłę napędową. Kolejna wada: Tesla nie pozwala kierowcom płynnie puszczać hamulca, naciskając jednocześnie pedał przyspieszenia. Jeśli naciśnięte są obie pedały, zasilanie zostaje odcięte. Inne samochody dopuszczają tę technikę. Cybertruck nie ma również koła zapasowego ani uchwytów pomocniczych, które ułatwiałyby wsiadanie do wnętrza z podniesionym zawieszeniem.

Przewóz ładunku

W tym przypadku długoletnia dominacja F-150 w swojej klasie zapewnia mu łatwo dostępną skrzynię ładunkową z elektrycznym otwieraniem i zamykaniem tylnej klapy z wysuwanym stopniem. Punkty mocowania znajdują się tam, gdzie powinny, skrzynia ładunkowa i przedni bagażnik są ogromne, w obu znajdują się gniazdka elektryczne, a wysocy ludzie mogą przejść przez burtę i wyjąć rzeczy ze skrzyni. Wszystkie przestrzenie ładunkowe Riviana R1T są znacznie mniejsze, więc podczas ładowania naszego testowego sprzętu i foto-wyposażenia potrzebowaliśmy tunelu na sprzęt, który bez problemu mieścił się pod pokrywami bagażników dwóch pozostałych samochodów. Liczne przestrzenie ładunkowe R1T doskonale nadają się do przygód terenowych, ale wyjęcie koła zapasowego ze skrzyni jest niezwykle trudne, a na ułatwienie wchodzenia do skrzyni nie ma żadnych udogodnień. W Rivian R1T nie ma gniazdka 240 V, ale jest wbudowany kompresor. W Cybertrucku nasz ładunek można było ułożyć wyżej (nie trzeba się martwić o tylną widoczność, której i tak praktycznie nie ma), a jego system relingów L-track oferuje szeroką gamę akcesoriów do mocowania ładunku. Pamiętaj tylko, że przed załadunkiem należy zapiąć pasy ratchet z przodu skrzyni, bo potem nie będzie do nich dostępu.

Jak żyć z każdym z tych elektrycznych pickupów?

Prowadząc dwa F-150 Lightning przez ponad rok, wiemy, jak łatwo się do nich przyzwyczaić. Ten wieloletni amerykański bestseller wygląda i czuje się "normalnie". Inne pickupy aktywnie dążą do zerwania z normą komfortu Forda, dlatego kupujący pickupy powinni przygotować się na pewien proces uczenia się. Tesla to tak drastyczny zwrot od normy, że martwimy się o najemców Cybertrucka, którzy mogą nie otrzymać wystarczającego przeszkolenia. Nieużywany kierowca wjeżdżający do dużej kałuży odkryje, że koła i przednia szyba są tak daleko wysunięte do przodu, że widoczność może zostać całkowicie zasłonięta przez bryzgi potencjalnie brudnej wody - straszny moment na opanowanie dwuetapowego procesu uruchamiania wycieraczek: naciśnij mały przycisk z ikoną spryskiwacza przedniej szyby na kierownicy, a następnie spójrz w dół i wybierz tryb pracy wycieraczek z wyskakującego menu na ekranie.

Biorąc pod uwagę ogromne rozmiary i powierzchnię szyb Tesli Cybertrucka, widok z wnętrza budzi pewne obawy. Przednie słupki A i A-plus zasłaniają wiele tego, co chcesz widzieć podczas skręcania, tylne słupki B są bardzo grube, a nawet ci, którzy zdecydują się stracić 10% aerodynamiki, otwierając pokrywę bagażnika, zobaczą tylko wąską szparę tego, co znajduje się za nim. W środku znajduje się śmiesznie małe lusterko wsteczne, ale osoby powyżej 150 cm wzrostu zobaczą tylko koła i zderzak tylnego samochodu. "Poprawką" Tesli jest wyświetlanie analogicznie małego obrazu z tylnej kamery na górze centralnego ekranu. Zdecydowanie zalecamy księgowym Tesli zatwierdzenie odpowiedniego cyfrowego lusterka wstecznego i umieszczenie go tam, gdzie ludzie się go spodziewają. Nawet nasz rezydentny opiekun Model Y, jak nikt inny znający strategię obsługi Tesli, odkrył, że różne funkcje Cybertrucka są trudne do znalezienia i zapamiętania. I oczywiście, stały posiadacz/użytkownik każdego pojazdu prawdopodobnie opanuje wszystkie te wygibasy, ale co z współmałżonkami tych właścicieli, którzy korzystają z Cybertrucka tylko od czasu do czasu?

Rivian R1T również nie jest pozbawiony irytujących wad, z których najważniejsza to brak funkcji wznowienia tempomatu i brak centrowania pasa ruchu na niekartowanych trasach.

Komfort i wygoda

Lightning Platinum może pochwalić się wszystkimi tradycyjnymi elementami luksusu: drogą skórą z kontrastowymi przeszyciami, drewnem, systemem wspomagania kierowcy na autostradzie BlueCruise z funkcją jazdy bez użycia rąk, podgrzewaniem i chłodzeniem wszystkiego, co możliwe, miękkimi regulowanymi fotelami i czujnikami parkowania. Cybertruck z kolei oferuje absolutny minimalizm z tapicerką w kontrastowym ultrabiałym kolorze z akcentem na podświetlenie LED. Trzymiejscowa kanapa tylna obejmuje boczne podparcie dla środkowego pasażera, ale fotele są tu znacznie twardsze niż w Fordzie F-150 Lightning. Pasażerowie z tyłu mogą korzystać z własnego ekranu, a pakiet Premium Connectivity firmy Tesla umożliwia strumieniowe przesyłanie wideo lub muzyki, śpiewanie karaoke i dostęp do Internetu (w przypadku sygnału LTE). Rivian oferuje łączność LTE, ale wkrótce przejdzie na model subskrypcyjny, tak jak Tesla i Ford. W ekranie Forda F-150 znajduje się kilka gier, które umilą czas pasażerom na przednich siedzeniach podczas ładowania. Rivian R1T plasuje się pośrodku między luksusem Forda F-150 Lightning a minimalizmem Tesli Cybertruck, oferując obfite zastosowanie drewna o otwartych porach, skóry, metalu i dywaników przypominających sizal.

Podsumowanie

Po tygodniu spędzonym z tą trójką widzimy ich jako trzy stopnie prowadzące właściciela samochodu spalinowego do strefy komfortu. Pierwszym stopniem jest Ford F-150 Lightning, który musi jedynie poradzić sobie z zasięgiem i ładowaniem - wszystko inne w tym pickupie jest luksusowe i znajome. Jeszcze większym krokiem naprzód jest pickup Rivian, który wkrótce również uzyska dostęp do Superchargerów. R1T wymaga przyzwyczajenia się do bardziej zorientowanego na ekran interfejsu użytkownika, a także korekty oczekiwań co do tego, co można przewozić w jego znacznie mniejszej skrzyni ładunkowej. Cybertruck to parkourowy skok w górę i poza strefę komfortu tradycyjnego kierowcy pickupa. Prawie wszystko w tym pickupie i sposób interakcji z nim przez kierowcę jest inne - czasami bardzo mocno, a nawet niebezpiecznie.

Mimo to jesteśmy wystarczająco pod wrażeniem skoku technologicznego Tesli (48-woltowa podstawowa architektura elektryczna, sterowanie po przewodach, przednia szyba ze szkła borokrzemianowego, nierdzewna stal odporna na wgniecenia itp.), aby postawić ją wyżej niż elektryczny Ford. Jednak słabe właściwości holownicze Cybertrucka i nieprzekonująca jazda terenowa, średnie osiągi na drodze i fakt, że forma całkowicie podporządkowuje sobie wszystkie funkcje w tym pojeździe, stawiają go na drugim miejscu za eleganckim, szybkim, luksusowym, płynnym i zoptymalizowanym pod kątem przygód Rivian R1T.